content top

Ty też nie znosisz nie dotrzymywać słowa?

Ty też nie znosisz nie dotrzymywać słowa?

Głupia sprawa, ale do tej pory zwlekałam z opublikowaniem notatki z ubiegłorocznych urodzin CaliVity, które spędziliśmy na Węgrzech. Wtedy moczyliśmy się w ciepłych źródłach Egerszalok, a celem naszych wycieczek były urokliwe miasteczka Eger i Tokaj. Takie świętowanie bardzo nam się spodobało. Stąd tegoroczny Sztokholm. Dlaczego jednak mimo że nagranie zostało przygotowane zaraz po powrocie, do tej pory na blogu nie...

Więcej

Odchodzę, bo już nie chcę uśmiercać

Odchodzę, bo już nie chcę uśmiercać

Znów narobiło się zaległości, ale tym razem łatanie dziur w ponad pięciomiesięcznej przerwie zacznę od końca. Wczorajszy Dzień Edukacji Narodowej, niedawna dziesiąta rocznica odejścia z zawodu i coś jeszcze, skłoniło mnie do sporządzenia maleńkiego resume. Myślę, że niejeden sądzi, iż nauczyciel nie powinien mieć problemu z mówieniem do publiki. Niestety, w moim przypadku było zupełnie inaczej. Owszem, dobrze...

Więcej

O zwyciężaniu

O zwyciężaniu

Ten film „chodzi za mną” już czas jakiś. I „chodziłby” pewnie nadal. Dziś jednak (właściwie to już wczoraj) w przedświątecznej krzątaninie pomyślałam, że może właśnie nadchodzący poranek Zmartwychwstania jest dobrym powodem, by chociaż pokrótce go opowiedzieć. To biograficzny obraz, którego akcja przypada na lata 1995-97. Jego bohaterem jest redaktor naczelny poczytnego magazynu „Elle”, Jean Dominique...

Więcej

O samotności, niedobrych relacjach i MLM-ie

O samotności, niedobrych relacjach i MLM-ie

Zdaję sobie sprawę, że moje mlm-owe wpisy są nieco inne niż na blogach kolegów „po fachu”. Z pewnością powodem jest to, że tę specyficzną działalność, co daje się chyba zauważyć, postrzegam dość szczególnie. Kilka dni temu, odbyłam rozmowę z naszą starszą córką. O … samotności. Na szczęście nie dotyka ona naszych dzieci. Byłam jednak zaskoczona, że (jak wynika z opowiadań) tak często...

Więcej

Marzenia się spełniają

Marzenia się spełniają

Nie było mnie tu już bardzo dawno. Jeśliby zliczyć dni nieobecności na blogu, tym razem pobiłabym absolutny rekord. Na szczęście, w tym czasie wydarzyło się dużo dobrego. W wolnych chwilach, przynajmniej o niektórych sprawach postaram się opowiedzieć. Rzecz jasna, tylko i wyłącznie w nawiązaniu do tematyki, jaka w tym miejscu powinna dominować. Dziś jednak nie czas na to, bo przecież dosłownie za moment Wigilia. W...

Więcej

Teoretykiem być nie znoszę

Teoretykiem być nie znoszę

Ponieważ każdego tygodnia otrzymuję maile od zaniepokojonych wiernych Czytelników, wpadam, żeby wytłumaczyć się z mojej, dość długiej, w tym miejscu nieobecności. Nie martwią się tą ciszą na blogu osoby z mojej sympatycznej grupowej kompanii. One znają przyczynę tymczasowego mojego stąd zniknięcia. Jednym z dwóch powodów jest to, że pracuję nad czymś znacznie większym i przynajmniej staram się nie rozpraszać....

Więcej
Strona 1 z 512345
content top